O różnych zdjęciach

zaczynamy. Jak wspominałam, mimo że poziom większości zdjęć ślubnych jest zasadniczo raczej niski, to zdarzają się także fotografie bardzo dobre. O czym nie wolno...zapominać, to fakt, że to nie aparat robi zdjęcia, tylko człowi

O różnych zdjęciach Prezentujemy ciekawy poradnik

Warto zwłaszcza przeczytać o różnych aspektach fotografii.

To są trzy

Fotografia ślubna w ujęciu technicznym to także temat warty poruszenia. Więc zaczynamy.

Jak wspominałam, mimo że poziom większości zdjęć ślubnych jest zasadniczo raczej niski, to zdarzają się także fotografie bardzo dobre. O czym nie wolno...zapominać, to fakt, że to nie aparat robi zdjęcia, tylko człowiek, który ma jakieś doświadczenie, pasję i talent.

To są trzy najbardziej istotne aspekty. Pamiętajmy, że fotografia jest dziedziną sztuki. Najczęściej ma charakter użytkowy, jednak powinna reprezentować pewien poziom. Jasne, że nie mam tutaj na myśli rodzinnych zdjęć, czy tez "społecznościowych" fotek. Chodzi mi o to, ze jeżeli ktoś za te zdjęcia płaci, to powinny być dobre - koniec kropka. A często wśród tzw. profesjonalistów, poziom jest słabszy, niż aspirujących amatorów, którzy na zdjęciach nie zarabiają. I tak nie może być.

Jednak rynek jest wolny, ktoś za te zdjęcia jednak z własnej woli płaci. No właśnie... tylko nie zawsze jest to takie oczywiste. W internecie można znaleźć opowieści wielu par, które zostały zwyczajnie oszukane, bo "profesjonalista" pokazał im zdjęcia, które tak naprawdę nie zostały zrobione przez niego. I na tej bazie Państwo Młodzi go wybrali. Smutne, ale prawdziwe. Z tego powodu należy dokładnie zweryfikować danego fotografa, bo naprawdę złe zdjęcia mogą zrujnować ten ważny dzień.


efekt jest taki

Fotografia ślubna - zajęcie dla amatorów, czy profesjonalistów? Niestety - kilka lat temu przyszła moda na lustrzanki. Pojawiły się modele z uproszczonymi funkcjami, z lekkiej plastikowej obudowy, z niewielkimi gabarytami.

I nagle na rynku zrobiło się ciasno - przecież skoro mam taki super aparat, to mogę na tym zarobić, robiąc super zdjęcia na ślubach (no przecież wiadomo - super aparat sam robi super zdjęcia!)

Bardzo niefajna sytuacja. Bo ktoś, kto posiada talent i umiejętności (niesamowite - ale fotografia nie polega na naciśnięciu spustu migawki!) musi konkurować z kimś, komu wydaje się, że jest profesjonalnym fotografem, ponieważ posiada lustrzankę.

Niestety - efekt jest taki, że wielu ludzi daje się nabrać. Bo to przecież dwa, albo nawet trzy razy taniej, niż wynajęcie prawdziwego fotografa!

Każdy kto podchodzi z pasją do robienia zdjęć ślubnych wie, jak wiele można stracić. Bo to wymaga poświęcenia wielu godzin, niemałych środków zainwestowanych w sprzęt i przede wszystkim - dużego talentu, żeby pokazać to co w dniu brania ślubu jest najważniejsze. Naprawdę - talentu nie kupi się za 300zł plus koszt fotoksiążki.


Moim zdaniem

Fotografia ślubna to całkiem ciekawy temat, zwłaszcza gdy rozważymy go od strony... fotografii. Bez wątpienia jest to fotografia komercyjna, ale czy może być także artystyczna?

Rozczaruję was, większość zdjęć ślubnych reprezentuje dość żenujący poziom, nawet pod aspektem techniki fotografowania, a co dopiero jeśli chodzi o artyzm. W wypadku tego rodzaju usługi najważniejszy głos ma rynek, z tego powodu liczy się - najczęściej cena.

Ja mam z tym aspektem spory problem, ponieważ część "profesjonalistów" reprezentuje taki niski poziom, że równie dobrze zdjęcia mógłby wykonywać przysłowiowy wujek Zdzisiek. Ale usługi takich "artystów" są zwyczajnie tanie.

Inna sprawa, że są także fotografie wybitne. Za tym idzie dość wysoka cena, oraz problemy z rezerwacją terminu. Nic dziwnego, jakość kosztuje, a mimo wszystko klientów nie brakuje. Czy warto zatrudnić takiego artystę na swoim weselu? Cóż, to zależy od priorytetów. Dobre fotografie zawsze będą doskonałą pamiątką, którą bez wstydu można prezentować następnym pokoleniom. Moim zdaniem - warto. Bo to jedyne (poza wspomnieniami) co zostanie z tego wyjątkowego dnia.


Komunia

Tutaj też warto wspomnieć o czymś takim jak właśnie fotografia komunijna Gorzów.

W końcu to jest poradnik więc radzę dobrze. Więc dobrą radą poradnikową zaczniemy mówić o fotografii na komunii.

Wiadomo jaką uroczystością jest komunia. Wielkie rodzinne święto. Impreza z masą prezentów dla dzieci i innymi takimi sprawami. Do tego wiadomo - dziewczynki wystrojone jak na ślub, chłopcy w garniturach. Tak więc jak nic potrzebny będzie fotograf jak na ślub. Nie ma to jak dobra rada!

Źródło: http://galeria-obrazu.com.pl/komunia/


fotografia rodzinna

Ostatnimi czasy bardzo modna stała się fotografia rodzinna gorzów.
Trzeba przyznać, że nie tylko w Gorzowie wielkopolskim taki rodzaj usług fotograficznych cieszy się zainteresowaniem.
Jest co całkiem ciekawa i fajna rzecz. Warto mieć profesjonalne zdjęcia swojej rodziny i dzieci. Taki właśnie efekt uzyskamy korzystając z usług profesjonalnego fotografa.
Do tego można będzie się pochwalić przed znajomymi wspaniałymi zdjęciami swoich dzieci i swojej rodziny.

Źródło: http://galeria-obrazu.com.pl/dziecieca/


Zdjęcia podobają nam się najbardziej

Jak wybrać fotografa na swój ślub i czym się kierować? Obecnie łatwiej jest wybrać dobrego fotografa, ponieważ wystarczy wpisać odpowiednią frazę w Google i znaleźć kilka stron internetowych, zawierających portfolio konkretnego fotografa. Przeglądamy galerię i decydujemy czyje zdjęcia podobają nam się najbardziej.

To wydaje się proste. Ale wiadomo - jest jeszcze kwestia ceny oraz terminu. Zazwyczaj naprawdę dobrzy fotograficy mają napięty grafik i trzeba odpowiednio wcześniej zarezerwować termin.

Jedna ważna kwestia - niestety, ale nie zawsze zdjęcia znajdujące się w internetowej galerii świadczą o poziomie artystycznym autora. To się czasami zdarza, że niektórzy po prostu kradną prace innym i podpisują się pod tym. Dobrze jest to dokładnie sprawdzić - koniecznie zanim podpiszemy umowę, przejrzyjmy opinie w internecie, albo znajdźmy profil autora na jednym z portali fotograficznych. Najlepsi dbają o swoją renomę i zależy im na szerokim odbiorze swoich prac. Przecież fotografia ślubna również jest sztuką! Mimo, że użytkową.